Są w życiu chwile, kiedy na zewnątrz wszystko wydaje się być w porządku: zdobyli Państwo doświadczenie, osiągnęli wyniki, zyskali zaufanie. Są Państwo dobrzy w tym, co robią, czasem nawet bardzo dobrzy. A jednak w środku czują Państwo coś, czego nie da się wyjaśnić: cichy niepokój, poszukiwanie, subtelny dystans do samego siebie.
Nie głośno. Nie dramatycznie. Raczej jak ledwo słyszalne zdanie: “Powinienem być zadowolony... dlaczego nie jestem?”
Wiele osób doświadcza tej zmiany znaczenia właśnie w fazach, kiedy ich droga wydaje się stabilna. Kiedy sukces staje się rutyną. Kiedy rośnie odpowiedzialność. Kiedy funkcjonują Państwo, ale nie są już pewni, dlaczego.
Ta wewnętrzna irytacja nie jest błędem.
To zaproszenie.
1. Kiedy cel cichnie, a życie toczy się dalej
Pytania dotyczące sensu rzadko pojawiają się na początku. Pojawiają się one w momencie, gdy ma Pan wystarczająco dużo doświadczenia, aby zdać sobie sprawę, że zewnętrzne sukcesy nie zastąpią wewnętrznego poczucia kierunku.
Możecie doskonale wykonywać zadania, realizować projekty, wspierać innych, a mimo to odczuwać rozbieżność między tym, co robicie, a tym, co uważacie za słuszne.
“Pytania o sens nie pojawiają się dlatego, że poniosłeś porażkę, ale dlatego, że się rozwinąłeś”.”
Ta faza nie jest upadkiem. Jest to przejście: między rolą, którą Pan/Pani pełnił/a, a pytaniem, czy nadal jest ona dla Pana/Pani odpowiednia.
Wiele osób dopiero teraz zdaje sobie sprawę, jak bardzo ich życie zostało ukształtowane przez nawyki, oczekiwania lub zewnętrzne wymagania.
I nagle zadajesz sobie pytanie: “Jaki jest mój wewnętrzny punkt odniesienia?”
2. Dlaczego cel nie jest utracony, a jedynie ukryty
Znaczenie nie znika. Nie rozpływa się. Nie znika. Dzieje się coś innego: cel zostaje przyćmiony.
Odpowiedzialnością. Tempo. Stabilnością, którą Pan/Pani zbudował/a. I oczekiwaniami, które narosły wokół Pana/Pani przez lata.
“Cel nie znika. Zostaje przyćmiony przez oczekiwania, role i sukcesy, które nie odpowiadają już Państwa wewnętrznej motywacji”.”
Wiele osób, które odniosły sukces, opisuje właśnie to: nigdy nie przestali wykonywać wartościowej pracy. Po prostu przestali zwracać uwagę na to, dlaczego w ogóle zaczęli.
A kiedy wewnętrzna motywacja ucichnie, żadne nowe plany, strategie ani wizje nie pomogą. Jedyne, co może pomóc, to ponowne połączenie się z tym, co jest dla Pana/Pani ważne.
3. Znaczenie pojawia się tam, gdzie znów staje się Pan/Pani szczery wobec siebie
Cel nie jest wielkim słowem. Nie jest twierdzeniem. Nie jest formułą pozycjonowania. Cel jest czymś znacznie prostszym: chwilą wewnętrznej harmonii.
Czasami jest to decyzja. Czasami jest to myśl. Czasami jest to tylko przeczucie, które zbyt długo ignorowaliście. Ale natychmiast zmienia to Państwa spojrzenie na życie.
“Sens powraca, gdy zaczyna Pan/Pani ponownie słuchać tego, co do Pana/Pani przemawia, a nie tego, czego się od Pana/Pani oczekuje”.”
Nie chodzi o nowy początek. Nie chodzi też o samodoskonalenie. Chodzi o ponowne odkrycie Państwa wartości, postawy, wewnętrznego kierunku.
Znaczenie pojawia się, gdy Państwa decyzje ponownie rezonują z Państwem. Cicha forma jasności, która nie musi być idealna, ale musi być szczera.
4. Trzy pytania, które mogą przywrócić Panu poczucie celu
Nie potrzebują Państwo zeszytu ćwiczeń. Nie potrzebują Państwo rebrandingu. Nie potrzebują Państwo gruntownej redefinicji. Wystarczą trzy szczere pytania, które poprowadzą Państwa z powrotem do siebie:
(1) Jak ludzie Państwa rozpoznają, jeśli nie pełnią Państwo żadnej funkcji?
(2) Która historia w Panu/Pani mówi prawdę o tym, co jest dla Pana/Pani naprawdę ważne?
(3) Jaka decyzja sprawiłaby, że Państwa życie znów byłoby zgodne z Państwa wewnętrznym kompasem?
Cel nie pojawia się w oddali.
Cel pojawia się w bliskości z samym sobą.
Podsumowując
Pytania dotyczące sensu nie są oznaką straty. Są one wskazówką, że jest Pan/Pani gotowy/gotowa, aby przyjrzeć się bliżej swojemu wnętrzu.
Cel nie jest celem samym w sobie. Jest to relacja z samym sobą. Czasami ta relacja potrzebuje po prostu nowej przestrzeni, nowego pytania, nowej perspektywy.
W odcinku podcastu Unterm Strich Debora Karsch rozmawia z Robertem Steffenem o tym, jak Państwa wewnętrzne nastawienie kształtuje Państwa działania, dlaczego znaczenie nie jest czymś głośnym i jak można znaleźć kierunek, gdy dotychczasowe odpowiedzi już nie pasują.
Proszę posłuchać, jeśli chcą Państwo dowiedzieć się, jak cel staje się ponownie widoczny: nie poprzez zewnętrzną zmianę, ale poprzez wewnętrzną jasność.


